• Kontakt
  • RSS
  • Devianart
  • Chata Wuja Freda
  • Kiciputek
  • Toplista

51


Tutaj wyjaśnienie czym jest "skala Kasandry". Jest to skala dziesięciostopniowa, którą Kas informuje Remiego, jak bardzo Joseph jest na niego wkurwiony, a co za tym idzie, czy i ewentualnie jakimi prezentami należy go przekupić, żeby nie był już zły. Skala Kasandry oceniła ten związek setki razy. Remi sam w sobie ma za mało empatii żeby odczytywać emocje Josepha. Komornicy zasadniczo nie słyną z empatii, wiecie.
Nigdy nie zdarzyło się, żeby Kas oceniła Josephowy wkurw na dziesięć. Dziewiątka to już skrajne zło, kryzys i koniec świata.

- Ślimag.

46 komentarzy:

  1. Remi na trzecim od konca obrazku jest mrrrrau.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w całej rozciągłości. I na ostatnim też.

      Usuń
  2. Chciałbym zobaczyć chociaż "piątkę" w tej skali, najlepiej wtedy zorganizujcie jakiś bunkier dla Kas i Betona by nic im się nie stało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedzmy, że podczas coming outu wigilijnego było tak z 7-8 ;)

      Usuń
    2. I nawet niekoniecznie oznacza to krzyczenie czy inne objawy złości, jest to jakby bardziej "jak bardzo ma w tej chwili ochotę spakować walizkę i cię rzucić w cholerę".

      Usuń
    3. Co nie zmienia faktu, że ze spokojnej blond kluchy mógłby zmienić się w ziejącego enegią spiralną Tengen Toppa Gurren Laganna...

      Usuń
    4. Właściwie to Joseph jest o testosteronowe niebo bardziej męski niż był jako nastolatek... :D

      Usuń
    5. Skoro twórca komiksu o 1:41 w nocy znalazł czas by odpisać swojemu fanowi, nie będę się sprzeczać :P

      Usuń
    6. Twórcy komiksów mają czas tylko o 1:41 w nocy.

      Usuń
  3. A Remi nie może Josepha magicznym zaklęciem zatrzymać, żeby nigdzie nie jechał?
    I ile to jest "znaczna ilość dóbr" dla osoby, która rozbiera się za jedzenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie może :D
      "Ilość dóbr" zapewne podlegałaby negocjacji zaś ^^

      Usuń
    2. A hipnoza lub śpiączka farmakologiczna?
      Jakby Joseph miał połamane nogi to by się Remi nie bał, że Joseph odejdzie.

      Usuń
  4. Postuluje by w następnym odcinku Joseph podzielił się Kasandrą z siostrą :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również postuluję! Ostatnio miałam wizję, że Kasandra i Zofia zaczęły ze sobą chodzić...

      Usuń
  5. Gdybym wiedziała, że dzisiaj będzie odcinek to by mi się milej użerało z masami w komunikacji publicznej.

    OdpowiedzUsuń
  6. on pokazał uczucia.., zawód motzno zaskoczenie wiele

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o to, że na końcu ma inny wyraz twarzy niż zwykle, to pozwala sobie na to tylko dlatego, że go nikt nie widzi ;p

      Usuń
  7. Ja myslalem, ze Remi to nieczuly i apatyczny skurwiel, ktorego az milo bylo ogladac w poprzednich odcinkach. Czemu z biegiem czasu robi sie z niego taka klucha?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Ślimak to sadystka, powinnaś już zauważyć przy betonie :)

      Usuń
    2. Sadystką to ja dopiero się okażę... :P
      Co do Remiego - jest dość skomplikowaną postacią i "kluskowe" aspekty swojej natury też ma ;)

      Usuń
    3. Em, kolo właśnie próbuje przekupić znajomą, żeby zepchnęła jego chłopaka ze schodów - jak to się Wam mieści w definicji kluchy? :D

      Usuń
    4. Wiecie jak to powinno wyglądać?
      Kas próbuje zepchnąć go ze schodów
      Wtem w bloku obok, (czyli fabryce poduszek) następuje napad. Przestępcy uciekają z poduszkami, J leci przez okno i wpada prosto w mięciutkie poduszeczki.
      Mina Remiego, Mina Kass, Mina Policjantów...

      Usuń
    5. Piszę teraz scenariusz i zaczynam rozumieć, że Remi zasadniczo nie jest apatycznym i nieczułym skurwysynem, jest raczej psychopatą.

      Usuń
    6. Idealnie :D Uwielbiam psychopatów

      Usuń
    7. "Em, kolo właśnie próbuje przekupić znajomą, żeby zepchnęła jego chłopaka ze schodów - jak to się Wam mieści w definicji kluchy?" - No ale przecież przyznał, że nie jest w stanie go skrzywdzić. To już jest "klucha". I "skala Kasandry" też jest taką swoistą "kluchą" :3

      Usuń
    8. Nie jesteś w stanie osobiście połamać osoby, z którą dzielisz życie i łoże od 13 lat = jesteś kluską :D
      Co do skali Kasandry - tak się opłaca. Kupić prezent, kiss and make up jest szybciej i wygodniej niż np. ciche dni przez tydzień i szlaban na seks.

      Usuń
    9. Tak może to sobie Remi tłumaczyć, ale tak czy inaczej gołym okiem widać, że mu zależy i że się o Josepha troszczy :3 To taka miłość zamaskowana skurwielstwem, ale wciąż miłość. Albo po prostu jestem dziwna, bo mam słabość do takich typów i rozczulają mnie totalnie beznadziejne przypadki nieudolnie ukrywające uczucia, żeby broń Boże nie stracić "reputacji".
      Tak czy inaczej, Remiego uwielbiam <3

      Usuń
    10. Lubię psychopatów. Kluski też.

      Usuń
  8. Za tą skalę masz u mnie plusa :DD

    OdpowiedzUsuń
  9. Skala Kasandry zrobiła mi dzień. I fangirluję Remiego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Remi... <3 kocham, uwielbiam, ubóstwiam.
    Boski człowiek.
    Skala Kas made my day.
    Czekam na ten ślub z wielką niecierpliwością :D

    OdpowiedzUsuń
  11. "a ja mam tezę, że jak nie przestaniesz to dostaniesz wpierdol" AWWWWW :D kocham Remiego. jaka szkoda, że jest tylko narysowany :( i że jest gejem. mówiłam to już setkę razy, but well. moje uczucia do niego są tak silne prawie jak uczucie, które mam do jedzenia. damn.

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie małe pytanko/prośba. Nie wiem, czy to wina mojego monitora, czy to ja się tak posunąłem w latach, ale strasznie ciężki mi się czyta paski tej wielkości. Tekst w dymkach jest w nich strasznie "nadziubdziany" (zwłaszcza, jeśli w dymku znajduje się dużo tekstu). I tu przechodzimy do pytania/prośby: nie dałoby się umieścić pod takimi odcinkami linku do paska w większej rozdzielczości?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawy przycisk myszki, otwórz grafikę w nowej karcie, albo otwórz link w nowej karcie i przybliż (pojawia się taka mała lupka). Jak dalej za mało to "ctrl" i "+"

      Usuń
  13. Remi przestań sprawiać, że z odcinka na odcinek bardziej cię kocham. Damm you orientacjo! Muszę się na cieszyć Kas ;n;
    A ja mam pytanie o blond włosego elfa, czyli Maję. Czy ona zacznie przejawiać uczucia do Kas czy zostanie wprowadzona nowa postać? *0* Albo zostanie forever alone jak ja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym nie chciała pairingu Kas i Maja, bo byłoby to dowodem na to, ze homoseksualizm jest zaraźliwy. Zresztą, nawet jakby Maja była nieuświadomioną bi, to jakoś mi do Kas nie pasuje...Może przez brak chemii przy rysowaniu jej cycków...

      Usuń
  14. A ja kocham kocham kocham Josepha ohh jest taki wspaniały ;_; Czemu wszyscy piszą tylko o Remim jak tak można ;_:

    OdpowiedzUsuń
  15. Być może jestem po prostu stara i wyzbyta złudzeń, ale uważam, iż taki przemiły egzemplarz jak ten cały Remi zasługuje, coby zdechnąć jako samotny, stary onanista. Czy Joseph cierpi na syndrom sztokholmski? Poza tym bardzo lubię ten komiks, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest to chodzący syndrom sztokholmski :D Pracuję teraz nad wersją Barw na papier gdzie by było wyjaśnienie jak oni w ogóle funkcjonują jako para i jak do tego doszło. (Nie będzie to jednak wydanie papierowe Barw z internetu, sam nowy materiał.)

      Usuń
    2. Papier Biedy?
      Barwy Papieru?

      Usuń
    3. Macie mojego piniondza.

      Usuń
  16. Teoretycznie to chodzący syndrom sztokholmski, ale... Remi sporo gada, ale Josephowi krzywdy nie robi, więc nie jest to klasyczny przykład. Uwielbia go, ale się nie przyznaje.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zainspirowana tym, że tak odważnie dzielicie się swoją chorą twórczością, postanowiłam się podzielić swoją - i to chorą dosłownie!
    Ponieważ, postanowiłam publikować on line swoje wiersze o lekach (tak, o lekach, takich głównie na receptę).
    Pozdrawiam i zapraszam na: http://irminasdetermination.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.